Gambia

gambia91.jpg

Codziennie rano, zaraz po wschodzie słońca i wieczorem na kilka minut przed jego zachodem, ptaszek ten wychodził ze swojego gniazdka, tej kuli obok której siedzi i rozpoczynał piękny śpiew. Trwał on tylko kilka minut, po czym ptaszek znikał w kuli i nie było go widać przez resztę doby.

Photo album created with Web Album Generator